piątek, 4 lipca 2014

(nie)śmiała Paulina

Piątkowy wieczór w domu, nadrabiam 'zaległości', ładuję akumulatory i szukam inspiracji na następne spotkanie.
Tak, dziś zdecydowanie domowe zacisze i przepadam w zdjęciach.
Jutro dam Wam spokój - trzeba też spędzić troszkę czasu z rodziną :)
Po niedzieli natomiast będzie 100% rodzinnie... Sami zobaczycie ;)

Parę słów o Pauli.. Hmm?
Określiłabym  ją jako mały wstydzioszek, ale jak już przekonała się, że nie gryzę wrzuciła wyższy bieg! 
Mega pozytywnie spędzony czas, paplanina o wszystkim i niczym, o tak! Podłapała bakcyla (mam taką nadzieję) i już dostałam wiadomość, że będzie kolejne spotkanie! Bardzo fajna i miła dziewczyna, a tym samym spoko współpraca :)
I oczywiście trochę fotek, które macie poniżej. :)




















Do następnego... ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Katarzyna klimatyczna

Zabijcie!  Czemu mnie tyle nie było? Sama nie umiem odpowiedzieć.  Gdzieś pobłądziłam i musiałam znowu złapać siłę. Tak, działo się.. Na...