Prośby, przekupstwa.. Niestety - nic nie pomogło - przepadł przy rozbijaniu orzechów..
Cóż.. Urok jesieni!
Jednak nie rezygnując zupełnie z planów zrobię krótki mix z jego zdjęciami.
I nie martwcie się - nie zanudzę Was widokiem orzechów :-)
___________________________________________________________________________________
Kocham Cię, wiesz?
Jeszcze nie raz to powtórzę.
Na dziś tyle ;-)
Dopracowuję szczegóły swojej małej misji i mam nadzieję, że już niedługo będę mogła się z Wami podzielić dawką nowych, fajnych zdjęć ;-)
Oby tylko pogoda dopisała!
A tymczasem... Żegnam się.
Zapraszam na Facebook'a i widzimy się w kolejnym wpisie! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz